07 czerwca 2025 20:03 | Aktualności
W dniach 26-30 maja bieżącego roku szkolnego odbyła się pięciodniowa polsko – zagraniczna wycieczka turystyczno-krajoznawcza do Radkowa w Góry Stołowe. Celem wyjazdu było poznanie miejsc i atrakcji położonych na terenie Polski jak również Czech, w których uczniowie jeszcze nie byli i których nie widzieli. Kierownikiem wyjazdu była Pani Jadwiga Kot. W wycieczce udział wzięło 39 uczniów, począwszy od klasy 3 do 8 oraz 4 opiekunów: Pani Maria Placzyńska w roli opiekuna uczniów klasy 6 i części 8, Elżbieta Placzyńska – wychowawczyni klasy 7 jako opiekun uczniów klasy 7 i części 8, Pani Teresa Borycka – wychowawczyni i opiekun uczniów klasy 3 oraz Pani Monika Foltyn – w roli opiekuna uczniów klasy 4. Podczas pobytu na terenie gór, dzień po dniu realizowany był bardzo bogaty program.
Pierwszego dnia w drodze do Radkowa zatrzymaliśmy się we Wrocławiu, gdzie zwiedziliśmy Panoramę Racławicką – muzeum sztuki eksponujące cykloramiczny olejno – płócienny obraz Bitwa pod Racławicami namalowany w latach 1893–1894 przez zespół malarzy pod kierunkiem Jana Styki i Wojciecha Kossaka. Obraz przedstawia bitwę pod Racławicami, która miała miejsce 4 kwietnia 1794r. w czasie insurekcji kościuszkowskiej, zwycięstwo wojsk polskich pod dowództwem gen. Tadeusza Kościuszki nad wojskami rosyjskimi pod dowództwem gen. Aleksandra Tormasowa. Jest to jedno z największych dzieł malarskich w Polsce, a jego unikatowa konstrukcja pozwoliła nam poczuć się, jakbyśmy byli w centrum wydarzeń i umożliwiła przeniesienie się w świat wydarzeń historycznych. Po zakwaterowaniu i obiadokolacji udaliśmy się pieszo na taras widokowy, z którego rozpościerała się przepiękna panorama na krajobraz Gór Stołowych oraz zeszliśmy ścieżką nad zalew radkowski.
Drugiego dnia zwiedzanie rozpoczęliśmy od Kaplicy Czaszek w Czermnej – dzielnicy Kudowy Zdrój. To wyjątkowe miejsce. Upamiętnia ofiary wojen: trzydziestoletniej (1618-1648) oraz tych, którzy zginęli w czasie wojen śląskich, głównie podczas siedmioletniej wojny (1756-1763) i epidemii, które nawiedziły region w XVIII wieku. Kaplica została założona przez proboszcza lokalnej parafii - Wacława Tomaszka. Z jego inicjatywy zebrano czaszki i kości zmarłych oraz poległych. Następnie udaliśmy się do Skansenu w Pstrążnej, gdzie znajduje się siedziba Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego. Uczniowie wzięli udział w 3 warsztatach :
– „Od ziarenka, poprzez mąkę do bochenka”,
– Warsztatach ludowego malowania na desce oraz
– Warsztatach z garncarstwa.
Niepowtarzalny klimat dziewiętnastowiecznej chaty, w której prowadzona była lekcja, a także bogactwo poruszanych aspektów związanych z chlebem, jego powstawaniem oraz tradycjami spowodowały, że uczestnictwo w niej na długo zapadnie uczniom w pamięć. Dzieci i młodzież angażowane były w poszczególne etapy tworzenia chleba. Lekcja obejmowała:
Warsztaty ludowego malowania na desce czyli każdy może zostać artystą
Aby przypomnieć zanikającą tradycję malowania na drewnie Muzeum wprowadziło lekcję w formie warsztatów, podczas których każdy z uczestników mógł poczuć się prawdziwym artystą i spróbować trudnej, ale bardzo atrakcyjnej, formy przeniesienia swych marzeń na rysunek na desce. Warsztaty inspirowane są dawnymi meblami dolnośląskimi tj. szafami, skrzyniami, kredensami, które posiadały barwne malatury. Uczniowie zwiedzając poszczególne izby poszukiwali inspiracji do wykonania malowidła. W czasie kiedy prace wysychały dzieci i młodzież wzięli udział w kolejnych warsztatach.
Warsztaty z garncarstwa
Podczas spotkania z Panem Józefem mieliśmy okazję do częściowego praktycznego oraz teoretycznego poznania techniki tworzenia ceramiki, począwszy od formowania gliny i lepienia, przez zdobienie i szkliwienie, aż do wypału. Uczestnicy pod okiem prowadzącego stworzyli własne, unikatowe przedmioty ceramiczne – godło Polski – Orła w koronie, poznali historię garncarstwa i różnych technik, a także czerpania radości z pracy z gliną.
Podczas pobytu w skansenie poznaliśmy typowe dla mieszkańców regionu stroje ludowe oraz obrzędy.
W środę tuż po śniadaniu udaliśmy się do naszych południowo – zachodnich sąsiadów – Czech, by pod okiem przewodnika sudeckiego podziwiać cuda natury. Naszym punktem docelowym były Teplickie Skały zwane również Skalnym Miastem Teplickim. To rozległy teren skalny w Czechach, charakteryzujący się labiryntem wąskich przejść, wysokich filarów i form skalnych, które są wynikiem erozji piaskowców przez lata. Słyną z dzikiej, naturalnej przyrody i wysokich form skalnych, tworzących unikalne krajobrazy zapierające dech w piersiach. Spacer krętymi labiryntami zakończyliśmy w godzinach południowych, skąd udaliśmy się do Kudowy Zdroju do Muzeum Zabawek oraz Ekocentrum – siedziby Parku Narodowego Gór Stołowych.
Muzeum Zabawek to miejsce, gdzie historia zabawek spotyka się z zabawą. W ponad 400 m2 przestrzeni znajduje się ponad 5000 eksponatów, począwszy od starożytności aż po lata 80. XX wieku. To idealne miejsce dla dzieci i dorosłych, którzy chcą przypomnieć sobie swoje dzieciństwo lub dowiedzieć się więcej o dawnych zabawkach. Muzeum prezentuje zabawki z całego świata oraz różne ich rodzaje, takie jak klocki, lalki, pojazdy, zabawki mechaniczne, blaszane i wiele innych. Punktem kulminacyjnym zwiedzania muzeum był udział w warsztatach zabawkarskich.
Podczas warsztatów grupowych uczestnicy skonstruowali ruchomy model z drewnianych elementów, ozdobili go i wprawili w ruch. Nad wszystkim czuwała Pani instruktor. Wszyscy pracowali w skupieniu. Wykonanie solidnej, pomysłowej zabawki to niełatwa sztuka. Każdy uczestnik może być z siebie dumny, ze swoich możliwości grafomotorycznych, pomysłowości oraz wytrwałości w tworzeniu pracy.
Ekocentrum
Podczas pobytu w Ekocentrum uczniowie wraz z opiekunami zwiedzali ekspozycję prezentującą przyrodę Gór Stołowych, zarówno w zakresie fauny i flory, jak i przyrody nieożywionej - salę geo, gdzie poznali historię powstania i kształtowania się pasma górskiego oraz walory turystyczno-krajoznawcze Parku. W placówce prezentowana była prelekcja multimedialna na temat szlaku prowadzącego na Szczeliniec Wielki. Wieczorem zorganizowana była dyskoteka, by wspólnie w rytmach muzyki budować relacje w grupie.
Czwartek był dniem pieszych wędrówek. Pod przewodnictwem Pana Krzysztofa hartowaliśmy swoje możliwości i kondycję fizyczną. Punktem docelowym naszych wojaży był Labirynt „Błędne Skały” oraz najwyższy punkt Gór Stołowych liczący 919 m.n.p.m. – Szczeliniec. To malownicze zespoły formacji skalnych w południowo-zachodniej Polsce, w Sudetach Środkowych, w Górach Stołowych. Znajdują się w zachodniej części Parku Narodowego Gór Stołowych. Są popularnymi miejscami turystycznymi, gdzie można zwiedzać labirynt szczelin, korytarzy i blokowisk skalnych. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem przepięknych formacji skalnych i majestatycznych widoków rozpościerających się z tarasów widokowych gór.
W ostatnim dniu wyjazdu, po wymeldowaniu z hotelu, udaliśmy się w drogę do Złotego Stoku, gdzie zwiedzaliśmy sztolnię - Ochrowa, osadę górniczą oraz kopalnię złota.
Podczas pobytu w osadzie górniczej przenieśliśmy się do średniowiecza i poznaliśmy jak wyglądała praca w tym okresie. Ta wersja Osady Górniczej okazała się idealną formą opowieści historii Dolnego Śląska. Umożliwiła najmłodszym poznanie poszczególnych elementów narzędzi, a jednocześnie zobaczenie ich z bliska. Punktem kulminacyjnym pobytu okazała się ścieżka strachu – to labirynt dla miłośników niezapomnianych wrażeń. Dawka tajemnicy i śmiechu to coś, co warto przeżyć na wesoło w Domu Strachów.
Każdy z nas sprostał zadaniu i przeszedł labirynt, odnajdując drogę do średniowiecza przez wirujący tunel z efektami dźwiękowymi i świetlnymi, które dają niesamowite złudzenie percepcyjne.
W podziemnej trasie turystycznej kopalni poznaliśmy narzędzia i historię górnictwa. W towarzystwie przewodnika zwiedziliśmy 500 metrowy odcinek Sztolni Gertruda, z którą jest związana legenda o zbłąkanej Gertrudzie. Na trasie w tej części zobaczyliśmy, jak wygląda 16 ton złota, zapoznaliśmy się z osią czasu i przejrzeliśmy unikatowe stare fotografie z uwiecznioną, ciężką pracą górniczą, zobaczyliśmy Chodnik Śmierci - chodnik o niezwykle ponurej historii. Tutaj bowiem skazywano na śmierć górników podejrzanych o kradzież złota. Skazańców stawiano pod ścianą, gdzie w specjalnie wydrążonych otworach zalewano ich po łokcie zaprawą, po czym umierali oni samotnie w męczarniach. Przejechaliśmy się Pomarańczową Kolejką - jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych w Kopalni Złota. To 300-metrowa trasa podziemna, którą można pokonać jedynie pomarańczowym tramwajem. Kolejka pozwoliła nam chwilę odetchnąć i zobaczyć Kopalnię z nieco innej strony.
Po tak emocjonujących doznaniach wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu.
Link do galerii zdjęć:
https://drive.google.com/drive/folders/1AYnJoehPDJZx1_zJA3nm16hYmbvYLPeL?usp=sharing